autorki tekstu: Olga, Grochowiecka, Marta Grochowiecka, Maja Owczarek
zdjęcia: uczestnicy wyjazdu
Część francuska: Toulouse 22-29 marca 2023 r.
Po miesiącach oczekiwań, skrupulatnych przygotowań i wirtualnego tworzenia zaczątków przyszłych znajomości, 22 marca o brzasku dnia wyruszyliśmy do Tuluzy.
W podróży towarzyszyła nam zarówno ekscytacja, jak i stres oraz niepewność. Jednak śmiało można powiedzieć, że rozwiały się one wraz z powitaniem w sali przylotów na francuskim lotnisku. Od tego momentu każdy z nas rozpoczął właściwie swoją własną, unikatową wycieczkę. Trafiliśmy do zupełnie różnych rodzin, mieszkaliśmy w różnych zakątkach miasta i odmiennie spędzaliśmy dni.
Na tydzień każdy z nas stał się członkiem francuskiej rodziny. Dogłębnie wniknęliśmy w ich codzienność, tradycje (niektórzy wyjątkowo dobrze doświadczyli zwyczaju spożywania drobnych śniadań i dużych porcji na kolacje), a przede wszystkim mieliśmy szansę zapoznać się bezpośrednio z językiem. Wyjazd do Tuluzy był niesamowitą przygodą i niezapomnianym doświadczeniem nie tylko językowym, ale także kulturowym. Mieliśmy niezwykłą szansę przeżyć dzień w Liceum Saint-Sernin (również na własne oczy zobaczyć strajk przeciwko podwyższeniu wieku emerytalnego), uczestniczyć w lekcjach razem z naszymi korespondentami i zjeść obiad w ich szkolnej stołówce. Zwiedziliśmy nie tylko przepiękne miasto, ale również udało nam się odwiedzić wiele wspaniałych miejsc poza, między innymi imponującą Katedrę św. Cecylii w Albi, Muzeum Toulouse-Lautrec oraz bardzo charakterystyczne i ważne gospodarczo Airbus et Aeroscopia oraz Cité de l’Espace. Cały tydzień był pełen cudownych wrażeń, aż nie miało się ochoty wracać z ciepłego południa Francji. Jednak w Polsce również czekała na nas kolejna wspaniała przygoda.
Część polska: Warszawa 12-19 kwietnia 2023 r.
Po dwóch tygodniach, podczas których nasze serce zanurzone było w bezkresnej tęsknocie za francuskimi słonecznymi beztroskimi dniami pełnymi fascynujących przeżyć, za zapachem bagietek i za pięknymi ceglastymi kamieniczkami mogliśmy powitać Francuzów w Polsce. I znów, zaczęła się przygoda, tym razem nie nad brzegiem Garony, ale tutaj, w bliskiej naszemu sercu Liceum im. Hoffmanowej. Jednak nasi francuscy przyjaciele nie nacieszyli się zbyt długo bogactwem Paryża Północy, gdyż już kolejnego dnia pojechaliśmy do Krakowa. Miasto to niewątpliwie wywarło na wszystkich ogromne wrażenie, z zainteresowaniem zwiedzaliśmy Wawel czy Fabrykę Schindlera, które przeniosły nas w historyczny świat. Dwa dni spędzone w Krakowie zdecydowanie były jednymi z najlepszych momentów podczas wymiany. Jednak nie zapominajmy o Warszawie! Tu też działo się dużo ciekawych rzeczy, przeżyliśmy fascynujące momenty – miasto, które stanowi dla nas zwykłą codzienność na ten tydzień zamieniło się w coś więcej, w miasto wyjątkowe, urokliwe, a zarazem tajemnicze, owiane dozą niepewności, mogliśmy poczuć “ból historii” ! Cieszymy się, że mieliśmy okazję pokazać naszym francuskim przyjaciołom to miejsce – odwiedziliśmy m.in. muzeum „POLIN”, Muzeum Narodowe, wystawę „Immersive Monet & The Impressionists” i wiele innych.
Jednak wszystko co dobre, kiedyś się kończy. Tak więc po tygodniu naszych krakowsko-warszawskich podróży, odprowadziliśmy Francuzów na lotnisko, by tam wypowiedzieć te kilka ostatnich słów, pełnych wdzięczności, smutku, niepewności, ale i nadziei, że kiedyś znów się spotkamy.
I tak w krótkiej chwili pożegnania zwieńczyły się te dwa tygodnie, które pozostaną we wspomnieniach, a znajomości zachowają miejsce w naszych sercach na długie lata. Za tak wspaniałą możliwość wyjazdu dziękujemy przede wszystkim niezastąpionej Pani Profesor Edycie Nałęcz-Dźwigale, która dbała nie tylko o formalności i organizację, ale także o nasz komfort i pomagała w każdym, nawet najdrobniejszym problemie. Wielkie podziękowania kierujemy także do Pani Profesor Anity Mikuckiej-Moczek, która zawsze służyła nam opowieścią, poradą czy dowcipem, co szczególnie w chwilach zmęczenia było nieodzownie potrzebne. Dziękujemy również całej kadrze Liceum Saint-Sernin, z Madame Masson na czele. Mamy wielką nadzieję, że pewnego dnia spotkamy się wszyscy jeszcze raz !