Wyjazd integracyjny klasy 1G i 1H
Tekst: Ola Niziołek
Zdjęcia: Halina Roszkowska, Ola Musioł, Antoni Plasota


28.09.2017 r., czwartek

Dziesięć minut po siódmej. Za oknem kłębią się czarne chmury, a temperatura powietrza wskazuje na nieubłagany koniec lata. Wyruszamy z ulicy Wspólnej w kierunku Jury Krakowsko-Częstochowskiej, by podczas tego krótkiego wyjazdu poznać się jeszcze lepiej i zacieśnić już istniejące więzi. O dwunastej autokar zatrzymuje się w Olsztynie, nad którym wznosi się zamek, będący pierwszym punktem na naszej liście obiektów wartych zobaczenia w Jurze. Słuchamy opowieści pana Staszka o kolejach losu zamku i legendach związanych z tym niezwykłym miejscem, między innymi historii Białej Damy, która po dziś dzień ma przemierzać mury zamczyska. Udajemy sie na obiad, po którym klasa 1G uczestniczy w warsztatach mikroskopowych, a klasa 1H – w lekcji biologii poświęconej polskim Parkom Narodowym. Wieczorem mamy ognisko. Towarzyszy nam znakomity nastrój, który nie mija, ale utrzymuje się jeszcze długo po nim.

29.09.2017 r., piątek

Z samego rana wyruszamy poznawać Ojcowski Park Narodowy, będący najmniejszym Parkiem Narodowym w Polsce. Klasa 1G uczestniczy w grze terenowej, której elementami są między innymi pobranie i ocena jakości próbek gleby. 1H natomiast udaje się do muzeum OPN, w którym ma okazję zobaczyć ekspozycję dotyczącą skamieniałości znalezionych na tym terenie, a także fauny i flory Parku. Po odbyciu części teoretycznej, przychodzi czas na pięciokilometrowy rajd, podczas którego 1H ma do wykonania wiele zadań, takich jak narysowanie mapy czy określenie czystości powietrza przy pomocy skali porostowej. Po krótkiej przerwie kontynuujemy naszą wyprawę – wędrujemy do Jaskini Nietoperzowej, w której kręcono między innymi sceny do filmu Ogniem i mieczem, oraz oglądamy z bliska Maczugę Herkulesa i zamek w Pieskowej Skale.

30.09.2017 r., sobota

Po śniadaniu i spakowaniu bagaży wyruszamy na spacer po Skałkach Rzędkowickich. Z opowieści naszego przewodnika dowiadujemy się, że obszary, na których się znajdujemy, przed wiekami zamieszkiwało wojownicze, a jednocześnie okrutne plemię Scytów, które wytwarzało między innymi czarki na trunki z czaszki pierwszego zabitego przeciwnika. Następnie zwiedzamy Park Doświadczeń Fizycznych, w którym mamy okazję sprawdzić wiedzy, którą poznawaliśmy na lekcjach fizyki w szkole. Obok Parku wznosi się zamek w Ogrodzieńcu – perełka architektoniczna na szlaku Orlich Gniazd. Odwiedzamy go również. Przemierzamy ponure lochy skrywające w sobie sprzęt, którego nie powstydziłaby się średniowieczna inkwizycja. Kolejne schody, które nie są nam straszne, bo przypominają te, które znamy z Hoffmanowej, prowadzą nas do częściowo zachowanych komnat zamku. Okazałe pomieszczenia robią wrażenie. Z Ogrodzieńca wyruszamy do Częstochowy na obiad, a stamtąd jedziemy już prosto do Warszawy.


Galeria Haliny



Galeria Oli



Galeria Antoniego